W wyniku wypadku do jakiego doszło dziś koło północy na drodze powiatowej w Arłamowie, jedna osoba trafiła do szpitala. Szczegóły wypadku ustala przemyska policja.
Do wypadku na granicy powiatu bieszczadzkiego i przemyskiego, pomiędzy miejscowościami Arłamów a Makowa, doszło po północy 31 sierpnia. Państwowa Straż Pożarna w Ustrzykach Dolnych dostała zgłoszenie, że z wąskiej i krętej drogi wypadł samochód.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano strażaków z PSP w Ustrzykach Dolnych, KM PSP w Przemyślu, Jednostki Ratowniczo-Gaśnicze OSP z Ustrzyk Dolnych oraz Fredropola i druhów z dwóch Ochotniczych Straży Pożarnych z Wojtkowej i Wojtkówki, którzy zajęli się zabezpieczeniem miejsca zdarzenia.
- Po dotarciu na miejsce zdarzenia pomagamy zespołowi Bieszczadzkiego Pogotowie Ratunkowego SP ZOZ w Sanoku, w udzielaniu pomocy osobie poszkodowanej oraz jej transporcie do karetki - informują druhowie z OSP Wojtkówka. - W międzyczasie odłączamy akumulator w pojeździe.
- W wyniku tego zdarzenia jedna osoba została przetransportowana przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala w Przemyślu - informuje st. sekc. Grzegorz Jagodziński, KP PSP Ustrzyki Dolne.
Szczegóły wypadku ustala przemyska policja.
ZDJĘCIA: OSP WOJTKÓWKA