Późnym popołudniem w Rzeszowie odbędzie się protest pracowników oświaty, który organizuje Związek Nauczycielstwa Polskiego z Województwa Podkarpackiego. W proteście wezmą udział pracownicy oświaty z terenu gminy Ustrzyki Dolne.
Podczas przedpołudniowego spotkania pracownicy oświaty ze szkolnych ognisk ZNP w gminie Ustrzyki Dolne ustalili, że wezmą udział w rzeszowskiej manifestacji. Do Rzeszowa pojadą prezesi 11 ognisk ZNP.
Związkowcy protestują przeciwko reformie edukacji zaproponowanej przez Annę Zalewską, szefową Ministerstwa Edukacji Narodowej. Zmiany dotyczą powrotu do 8-letniej szkoły podstawowej, 5-letnich techników i 4-letnich liceów. Zgodnie z projektem od przyszłego roku mają być wygaszane gimnazja. ZNP twierdzi, że reforma doprowadzi do zwolnień w placówkach oświatowych i do ogólnego chaosu w szkołach, a jak piszą w swych postulatach: „zburzy wszystkie struktury systemu tworzone przez wiele lat i w krótkim czasie dotknie wszystkich poziomów edukacyjnych”. Będzie też niezwykle kosztowna, obniży poziom nauczania i jakość edukacji. Jednocześnie wskazują, że pracę straci 7,5 tys. dyrektorów szkół i 37 tys. nauczycieli gimnazjów. Likwidacja stanowisk pracy może objąć również około 30 tys. pracowników administracji i obsługi placówkach oświatowych.
Minister MEN chce powołania zespołu, do którego weszliby samorządowcy, związkowcy i ministrowie, którzy są organami prowadzącymi dla różnego rodzaju szkół. Zespół wg. Anny Zalewskiej miałby rozmawiać o wszystkich problemach oświaty i ludzi tam zatrudnionych.