Po kilku godzinach sprzątania przydrożnych rowów leśnicy zebrali około 45 sztuk 120. litrowych worków, co daje około 5000 litrów śmieci!
Akcja „Sprzątanie świata” odbywa się w Nadleśnictwie Lutowiska co roku, w ramach obchodów „Dnia Ziemi”. Tradycją jest, że leśnicy wraz z dziećmi i młodzieżą z lokalnych szkół z Lutowisk i z Czarnej wspólne sprzątają tereny leśne przylegające wzdłuż dróg publicznych. Ty razem z powodu pandemii akcja odbyła się bez udziału najmłodszych.
Ponad 40-osobowa załoga Nadleśnictwa Lutowiska wyposażona w worki i ochronne rękawiczki rozpoczęła sprzątanie terenów leśnych wzdłuż dróg powiatowych, gminnych i zakładowych nadleśnictwa. Po kilku godzinach sprzątania przydrożnych rowów leśnicy zebrali ok. 45 sztuk 120 litrowych worków, co daje około 5000 litrów śmieci.
Jak informują leśnicy, głównym celem akcji „Sprzątanie świata” jest rozbudzenie odpowiedzialności za przyrodę oraz pokazanie, że problemu, jakim jest zaśmiecanie środowiska, nie rozwiązuje coroczna zbiórka śmieci, tylko ich segregacja i umiejętne gospodarowanie odpadami
- Przygnębiające jest to, że w dzisiejszych czasach, nie wszyscy są świadomi, jak wielki wpływ na otoczenie mają śmieci. Butelka lub puszka pozostawiona w lesie, to śmiertelna pułapka dla nawet kilkudziesięciu chrząszczy, a dzikie wysypiska śmieci szpecą krajobraz i zatruwają glebę oraz wody gruntowe – przestrzegają leśnicy z Lutowisk.
- Bieszczady są domem nas wszystkich, a przecież w domu się nie śmieci, dlatego pracownicy Nadleśnictwa apelują do wszystkich, którzy odwiedzają bieszczadzkie lasy o zabieranie ze sobą wszelkich odpadów, nie tylko swoich własnych, ale również tych przyniesionych przez innych, nie zawsze odpowiedzialnych, ludzi - apelują pracownicy Nadleśnictwa Lutowiska.