Ministerstwo Zdrowia opublikowało listę 152 powiatów, które trafiły do strefy czerwonej w związku z pandemią koronawirusa. Znalazło się tam prawie całe województwo podkarpackie. W żółtej strefie są tylko trzy powiaty – w tym bieszczadzki.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosili nowe obostrzenia oraz nową listę powiatów z największa ilością zakażeń, które znajdą się w strefie czerwonej.
- Walka z pandemią to nasze najważniejsze zadanie. Temu podporządkowane są wszystkie nasze działania i prawie każda rozmowa dotyczy tego tematu. Nie ma nic ważniejszego dla rządu niż zapewnienie bezpieczeństwa i zdrowia dla Polaków – zapewniał premier Mateusz Morawiecki. - Ci, którzy mogą przejść na pracę zdalną apeluję, żeby to zrobili. Apeluję, żeby wszyscy seniorzy i osoby starsze zostały w domu a samorządy, MOPS, GOPS, harcerze, wolontariusze, WOT pomogą w dowiezieniu lekarstw, żywności czy niezbędnych artykułów – apelował.
- Wciskamy hamulec, wciskamy hamulec z całej siły – mówił minister Adam Niedzielski. - Jest to konieczne, by obronić wydolność naszego systemu opieki zdrowotnej. Jesteśmy w sytuacji, gdy pandemia przyspiesza - przekonywał.
Nowa lista powiatów
Od jutra w całym kraju 152 powiaty przejdą do strefy czerwonej, pozostałe pozostaną w strefie żółtej. W czerwonych strefach znajdą się m.in. wszystkie miasta wojewódzkie.
Na Podkarpaciu aż 16 powiatów znalazło się w strefie czerwonej. Są to powiaty: brzozowski, dębicki, jarosławski, kolbuszowski, leżajski, łańcucki, mielecki, przemyski, przeworski, ropczycko-sędziszowski, rzeszowski, sanocki, strzyżowski, leski, Przemyśl, Rzeszów.
Strefą żółtą objęte są tylko trzy powiaty: bieszczadzki, jasielski i krośnieński.
Zmiany w strefie czerwonej:
Zmiany w strefie żółtej:
W całym kraju wprowadzono też obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej. Dodatkowo od poniedziałku do piątku, między 10 a 12, zakupy mogą robić wyłącznie osoby po 60. roku życia.
- Sytuacja, w której Polska się znajduje różni się od sytuacji, z którą mieliśmy do czynienia w marcu i kwietniu. Już nie mamy do czynienia z ogniskami koronawirusa. Wirus jest już wszędzie, mówimy o transmisji poziomej – dodawał premier. - Skala pandemii, jak ona będzie wyglądała za 2-3 tygodnie będzie zależała od naszego rygoru. To jest to światełko w tunelu. Pamiętamy po poprzedniej fali, że po kilku tygodniach było już lepiej.
Skąd się wzięły strefy?
Resort zdrowia okresowo aktualizuje listę powiatów, w których obowiązują dodatkowe obostrzenia w związku ze wzrostem liczby zakażeń w tych regionach.
Lista powstaje na podstawie analiz dynamiki wzrostów zakażeń w ostatnich 14 dniach. Jeśli nowych zachorowań było w tym okresie powyżej 12 na 10 tys. mieszkańców, wtedy powiat trafia do czerwonej strefy, a jeśli między 6 a 12 na 10 tys., to do żółtej.