Ustrzyki Dolne
wtorek, 24 września 2019

Kandydaci KO o służbie zdrowia, samorządzie i ekologii

Kandydaci KO o służbie zdrowia, samorządzie i ekologii<br/>fot. mat. pras.
fot. mat. pras.

Kandydaci Koalicji Obywatelskiej oraz PSL spotkali się wczoraj na sanockim Rynku po to, aby wypowiedzieć się o głównych założeniach kampanii i zamierzeniach związanych z kandydowaniem na funkcję posła czy senatora. Kandydatów wsparła europosełanka Elżbieta Łukacijewska.

W konferencji udział wzięli kandydaci na posłów: Marek Rząsa – obecny poseł PO, Antoni Pikul – radny sejmiku podkarpackiego, Wojciech Blecharczyk – były burmistrz Sanoka oraz kandydat na senatora Bartosz Romowicz, obecny burmistrz Ustrzyk Dolnych.

Konferencję rozpoczęła europosłanka Elżbieta Łukacijewska. - Te wybory zdecydują w jakiej Polsce będziemy żyć po 13 października. Czy to będzie Polska, która szanuje każdego obywatela, bez względu na jego poglądy czy przynależność polityczną, bez względu na wyznanie, czy będzie Polska tolerancyjna czy uśmiechnięta czy będziemy się obawiali, że o 6 rano ktoś do nas zapuka, bez względu na to czy mamy coś na sumieniu czy nie - mówiła europosłanka. - Czy to będzie Polska gdzie polscy pacjenci będą mieli dostęp do leków ratujących ich życie i zdrowie, czy to będzie Polska gdzie jednak trudno będzie dostać się do szpitala, lekarza czy na SOR.
Łukacijewska przypomniała, że już dziś Polacy nie mają dostępu do blisko 50 nowoczesnych leków które europejczykom ratują życie w przypadku nowotworów. Dodała, że przez 4 lata obecny rząd nie zrobił nic aby zatrzymać wywóz leków z Polski.

Marek Rząsa obecny poseł PO dodał, że służba zdrowia to największy problem Polaków. - Przez 10 lat służby poselskiej, wielokrotnie interweniowałem u wszystkich ministrów zdrowia aby refundować rzadkie choroby, o to, aby refundować leki na choroby dzieci i przywrócić refundowanie uzdrowiskowe, leczenie dzieci na takim poziomie jak było dawniej – mówił poseł.
Rząsa zapewnił, że wraz z kandydatami KO będzie robił wszystko aby na Podkarpaciu pielęgniarki i personel medyczny zarabiał tak jak w całym kraju. Zaprosił też władze wojewódzkie do okrągłego stołu na temat służby zdrowia. - Założymy też podkarpacki parlamentarny zespół, który będzie pracował na rzecz Podkarpacia, zespół ponadpartyjny, po to by działać na rzecz wszystkich miast.
Poseł dodał, że w przyszłej kadencji najważniejsze będą trzy sprawy: służba zdrowia, edukacja i program dla seniorów. - Koalicja Obywatelska ma taki program - zapewniał poseł i zachęcał do głosowania w wyborach parlamentarnych i na kandydatów do Senatu, którzy idą w opozycji do obecnie rządzących.

Bartosz Romowicz, kandydat na senatora, a obecnie burmistrz Ustrzyk Dolnych zaznaczał, że jego obecność na konferencji jest przykładem na to, że opozycja potrafi rozmawiać i łączyć Polaków. - Jako opozycja demokratyczna staramy się aby w naszym kraju przywrócić normalność - mówił i dziękował KO za to, że nie wystawiła kontrkandydata w wyborach do Senatu. - Dziś mamy tylko jednego kandydata przeciwko Prawu i Sprawiedliwości. Mam 31 lat i jak rozmawiam z mieszkańcami Podkarpacia, to często słyszę, że Senat to izba refleksji, gdzie idzie się na polityczną emeryturę i nic nie można zrobić. Według mnie rola Senatu jest niedoceniana i myślę, że tam jest miejsce na to, aby tworzyć bardzo dobre prawo, prawo dla samorządowców. Ja jako samorządowiec rozmawiam z kolegami samorządowcami, także tymi z PiS, którzy widzą, że jest potrzeba aby tworzyć tam dobre prawo dla samorządów. To my jesteśmy na dole i mamy kontakt z mieszkańcami, jesteśmy na zebraniach wiejskich i osiedlowych. Proszę o głos na kandydatów, którzy szanują w Polsce demokrację i konstytucję.

Antonii Pikul, obecnie radny sejmiku województwa i kandydat na posła, przypomniał, że on 40 lat temu próbował wraz z kolegami zmieniać Polskę by wyszła z zapaści. - Nie wszyscy byli w stanie się do nas przyłączyć, a niektórzy robili nawet kariery. Teraz zajmując miejsce w grupie rządzącej, próbują nam Polskę przywrócić do stanu, z którego znów będziemy musieli wychodzić.
Pikul powiedział, że kandyduje, bo boi się, ze wrócą czasy, kiedy znów Polakom zabronią mieć paszport w domu, kiedy trzeba będzie chodzić do komitetu partii i SB aby nam paszportu udzielono. - Proszę abyśmy 13 października poszli do wyborów i dobrze się zastanowili przed wrzuceniem do urny karty, kto o Polskę dba a kto realizuje cyniczny plan jej upadku – mówił kandydat.

Wojciech Blecharczyk, były burmistrz Sanoka i kandydat na posła z KO przypomniał, że kreowana przez ostatnie 5 lat opinia „Polska w ruinie”, według niego się nie sprawdziła. - Myślę, że w Sanoku podobnie jak w Przemyślu czy Jaśle to widać, zmienialiśmy podkarpackie miasta i to zasługa samorządowców przy wsparciu posłów i europosłów.
Blecharczyk zaprzeczył też tezie, że Podkarpacie jest propisowskie. - Ta opinia jest zmieniana, jedynie kolor plakatów kandydatów PiS, których jest sporo, świadczyć może o tym, jakoby tu Prawo i Sprawiedliwość było dominujące. Chcemy dynamicznie działać na rzecz naszego regionu i wykorzystywać wszystkie możliwości jakie dają nam pieniądze unijne, możliwości prawa krajowego i nie zgadzamy się na kreowanie tej opinii, że jesteśmy regionem zrujnowanym, bo kiedyś rządzonym przez inne ugrupowanie polityczne niż PiS - mówił i przypomniał też, że Sanok to kolebka przemysłu motoryzacyjnego, a mieszkańcy wciąż się szczycą Autosanem.
Nawiązując do służby zdrowia były burmistrz Sanoka zauważył, że brak jest lekarzy, bo odstraszani są polityką kreowaną przez rządzących, a dokument, który został ogłoszony przez NIK podważył to co mówi rząd, że w służbie zdrowia jest co raz lepiej.

Obecni na konferencji dziennikarze pytali również o ochronę środowiska, energię odnawialną i o projekty w tej sprawie. - To prawo jest gotowe, bo kiedy rządziła koalicja PO - PSL, to poseł Mieczysław Kasprzak przedstawiał z mównicy sejmowej projekt takiej ustawy. To był tak naprawdę, pierwszy projekt zablokowany przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, więc nie jest tak, że my będziemy ten projekt dopiero tworzyć, to jest gotowe i Prawo i Sprawiedliwość może ten projekt przyjąć nawet na tym przerwanym posiedzeniu – odpowiadał Bartosz Romowicz.

 

autor: paba