Do 27 sierpnia można oddawać głosy na osoby, firmy i instytucje, które zostały zgłoszone do nagrody „Lokomotywa Rynku Kolejowego 2017”. Bieszczady mają swojego przedstawiciela, któremu wiele zawdzięczają, a jest nim Jerzy Zuba.
Lokomotywy „Rynku Kolejowego” zostaną wręczone podczas targów Trako i jak zwykle w wyborze laureatów pomóc jurorom może każdy z nas. Tej jesieni redakcja „Rynku Kolejowego” przyzna nagrody dla najbardziej interesujących, innowacyjnych, najlepiej radzących sobie podmiotów w branży. Doskonałą okazją dla uhonorowania wyróżniających się firm i osób będą Międzynarodowe Targi Kolejowe Trako, które odbędą się w dniach 26-29 września w Gdańsku.
Lokomotywy „Rynku Kolejowego” 2017 zostaną przyznane w pięciu kategoriach: Innowacja, Dla pasażera, Nowi przewoźnicy, Promotor kolei, Nagroda specjalna redakcji „Rynku Kolejowego”.
W kategorii promotor kolei został nominowany Jerzy Zuba, który znany jest w Bieszczadach jako aktywista, dzięki któremu na tory wróciły pociągi. Pasją do kolejnictwa zaraził się w już w dzieciństwie od swojego dziadka kolejarza, który na zagórskim węźle kolejowym przepracował ponad 40 lat. I choć ostatecznie wnuk nie poszedł zawodowo w ślady swojego dziadka to, zaraz po studiach socjologicznych na UJ, jako dziennikarz lokalnych mediów, zawsze prezentował prokolejowy punkt widzenia. Jerzy Zuba zawsze działa na rzecz przywrócenia właściwej roli transportu kolejowego w swych rodzinnych Bieszczadach. W wyniku zainicjowanej przez niego kampanii społecznej Kocham Kolej po kilkuletniej przerwie przywrócony został pasażerski ruch kolejowy na linii kolejowej nr 107 Zagórz – Łupków. Na mapie Podkarpacia na stałe zagościł również pociąg Bieszczadzki Żaczek relacji Rzeszów – Komańcza, którego transgraniczna mutacja pod nazwą Wojak Szwejk kursuje obecnie w wakacyjne weekendy na trasie Rzeszów – Medzilaborce.
Jerzy Zuba zainicjował też I Bieszczadzką Siekierezadę Kolejową. Akcja zrealizowana w dniach od 21 do 22 października 2016 roku pod honorowym patronatem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych zaowocowała odkrzaczeniem 8 – kilometrowego odcinka linii kolejowej nr 102 od strony Przemyśla do przygranicznych Malhowic umożliwiającym pierwsze, po 24 latach przerwy otwarcie kolejowej bramy granicznej do ukraińskich Niżankowic.
- O nominacji dowiedziałem się dopiero, jak jeden ze znajomych mnie o tym poinformował. Bardzo się cieszę, ale to nie z próżności, bo nie mam parcia na szkło czy deficytu popularności. Uważam, że ta nominacja, to już jest ogromny sukces i wyróżnienie, ale gdyby tak się zdarzyło, że szczęście dopisze i będzie nagroda to jest to znakomity pretekst, żeby na jakimś szerszym forum upomnieć się o sprawy kolejowe w Bieszczadach – mówi Jerzy Zuba, radny powiatu sanockiego i pełnomocnik burmistrza Zagórza ds. kolei. - Zapotrzebowanie na komunikację jest, bo po wyjściu Arrivy z Bieszczad ona nadal kuleje. W tym momencie waży się przyszłość projektu Karpacka Kolej Euroregionalna i właśnie z tego powodu ośmieliłem się pomóc szczęściu i prosić o głosy. Można powiedzieć, że ta nominacja nastąpiła w odpowiednim czasie, ponieważ to okazja, żeby powiedzieć, jak dużo zrobiliśmy, ale ile jeszcze pracy przed nami. I zaznaczam, że te wszystkie działania kolejowe, prokolejowe absolutnie nie stoją w sprzeczności z drezynami a nawet uważam, że te rzeczy będą się doskonale uzupełniać – puentuje Jerzy.
Ankieta konkursowa jest dostępna na stronie Rynku Kolejowego. Aby oddać głos należy zaznaczyć swoich faworytów we wszystkich 4 kategoriach.
Lokomotywy „Rynku Kolejowego” to nagrody posiadające już swoją historię. Przyznawane co 2 lata, stanowią przegląd branży, podkreślający znaczenie tych przedsiębiorstw, bez których rozwój branży kolejowej byłby znacznie ograniczony lub wręcz niemożliwy. Co więcej, coraz częściej firmy te są ważnymi elementami nie tylko swojego sektora, ale i całej gospodarki, wyrastającymi na podmioty zauważane tak przez polityków promujących polski przemysł poza granicami naszego kraju, jak również przez zagranicznych partnerów, gotowych do nawiązywania współpracy i wymiany know-how. To wszystko przyczynia się do zmiany wizerunku polskich kolei – wciąż powolnej, ale nieuniknionej i tak bardzo potrzebnej.
Przypominamy, że w 2015 roku, II miejsce w kategorii Innowacja zajęły nasze Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe!
Głosy można oddawać do 27 sierpnia.