Ustrzyki Dolne
czwartek, 26 lipca 2018

Jeleniom krwawią poroża

Jeleń z frędzlami wytartego scypułu na porożu<br/>fot. Edward Marszałek
fot. Edward Marszałek

Lato to czas tzw. wycierania poroży przez jelenie byki. Stąd można je spotkać z grubymi obrośniętymi skórą tykami lub też ze zwisającymi z poroży krwawymi „frędzlami”. U turystów wywołuje to zaniepokojenie o zdrowie zwierzyny. Tymczasem jest to jak najbardziej naturalne zjawisko.

Poroże jest nasadzane przez jelenie co roku i rośnie w okrywie skórnej zwanej scypułem, która jest mocno ukrwiona i unerwiona. W momencie skostnienia ostatecznie wykształconych tyk, następuje ich wycieranie z niepotrzebnej już i martwej okrywy, co często prowadzi do powstania krwawiących ran. Na pięknie ubarwionych, wytartych tykach pozostaje tylko głęboki rysunek rowków po naczyniach krwionośnych, zwany w języku łowieckim „uperleniem”.

Nasadzanie poroża trwa od marca do lipca i jest uzależnione od kondycji i wieku byka, zaś jego wycieranie zaledwie kilka dni. Byki pozostające już w odosobnieniu, końcem sierpnia przystąpią do rykowiska, walcząc między sobą o względy łań. Każdy z konkurentów starać się będzie zebrać jak największą „chmarę” wokół siebie.
Na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie żyje 14,6 tys. jeleni, w tym prawie 5 tys. byków w różnym wieku, ponad 7 tys., łań i około 2,5 tys. Młodych, zwanych cielakami. 

Poroże pokryte scypułem<br/>fot. Edward Marszałek
fot. Edward Marszałek
autor: Edward Marszałek rzecznik prasowy RDLP w Krośnie