540 tys. zł dofinansowania na remont drogi powiatowej w Dźwiniaczu dostał w ubiegłym tygodniu z promes powiat bieszczadzki. – Bardzo się cieszymy, mamy nadzieję, że remont zacznie się jak najszybciej – mówi Władysław Tarnawski sołtys Dźwiniacza.
Kolejne 5 mln zł trafi do podkarpackich samorządów na realizację zadań z zakresu usuwania skutków klęsk żywiołowych oraz zabezpieczania osuwisk. 26 maja wojewoda podkarpacki Ewa Leniart wręczyła samorządowcom promesy wydane przez ministra spraw wewnętrznych i administracji.
- Są to środki pochodzące z rezerwy celowej budżetu państwa i będą przeznaczone na remont lub odbudowę infrastruktury zniszczonej w wyniku zdarzeń noszących znamiona klęski żywiołowej oraz uszkodzonej lub zniszczonej w wyniku działania osuwisk w latach 2010-2017 – wyjaśnia Agnieszka Skała z zespołu prasowego wojewody. - Wsparcie na remont lub odbudowę infrastruktury w kwocie prawie 3,7 mln zł oraz na zabezpieczenie osuwisk w kwocie 1,3 mln zł otrzyma 9 powiatów oraz 2 gminy. Są to kolejne, priorytetowe w skali województwa zadania o znaczeniu ponadlokalnym.
Z informacji o remoncie 1 km 200 m drogi, najbardziej cieszy się sołtys Dźwiniacza Dolnego Władysław Tarnawski. – Ta informacja już nieoficjalnie doszła do nas w sobotę. Bardzo dziękujemy wojewodzie, że uwzględniła naszą drogę w promesach – mówi sołtys.
Droga w Dźwiniaczu została podmyta podczas gwałtownych ulew w 2015 roku. – Drogą płynęły potoki wody, które doszczętnie powyrywały asfalt i pozostawiły dziury i kamienie, wtedy z dopłat na usuwanie skutków klęsk żywiołowych wyremontowano mostki i przepusty, na resztę najprawdopodobniej nie starczyło pieniędzy - mówi sołtys Tarnawski.
Sołtys dodaje, że ta inwestycja jest bardzo ważna dla mieszkańców sołectwa, szczególnie dla tych, którzy prowadzą gospodarstwa agroturystyczne. - W wielu przypadkach turyści uwzględniają pobyty w naszej wsi, właśnie stanem drogi, dlatego mamy nadzieję, ze przetarg zostanie ogłoszony jak najszybciej, a remont rozpocznie się jeszcze przed wakacjami - dodaje sołtys.