Dziś, w piątek 4 października obchodzimy Światowy Dzień Uśmiechu. Przy tej okazji warto wspomnieć o licznych, dobroczynnych właściwościach uśmiechu - od dotleniania i wzmacniania odporności, przez poprawę koncentracji i kreatywności, po budowanie więzi międzyludzkich a nawet… odchudzanie i zwalczanie chrapania.
Dzień Uśmiechu obchodzony jest w pierwszy piątek października, z inicjatywy Harveya Balla, który w 1963 roku stworzył rozpoznawalną na całym świecie grafikę przedstawiającą żółtą uśmiechniętą buźkę, tzw. „smiley face”. W Polsce już po raz trzeci do świętowania zachęca Fundacja „Dr Clown”, na co dzień specjalizująca się w „Terapii śmiechem” w szpitalach. Pod hasłem „Uśmiechnij się, podaj dalej” wolontariusze fundacji na ulicach 24 miast będą rozdawać symboliczne uśmiechy, zachęcać do przekazywania dalej tej dobrej energii oraz opowiadać o dobroczynnych właściwościach śmiechu.
Uśmiech jest uniwersalnym kodem porozumiewania się. Już 3-dniowe noworodki potrafią rozpoznać go na twarzy rodzica, uśmiech jest tez najlepiej rozpoznawalnym przez nas wyrazem twarzy – dostrzegamy go już z odległości 100 metrów. Wyrażamy poprzez niego uczucia i budujemy oraz cementujemy więzi. naukowcy z University College London wykazali, że wspólnie śmiejące się osoby są później bardziej skłonni do zwierzania się sobie. Członek zespołu badawczego, Alan Gray, podejrzewa, że za ten efekt odpowiadają wydzielane poprzez endorfiny, tzw. „hormony szczęścia”, które wspomagają budowanie więzi społecznych. Uśmiech i poczucie humoru zwiększają atrakcyjność osób w oczach płci przeciwnej – wynika z kolei z badań Erica Bresslera z Westfield State College.
Pigułka „U” uszczęśliwia i leczy
Poza wspomnianym uszczęśliwianiem poprzez stymulację wydzielania enforfin, uśmiech działa tez relaksująco, zmniejszając wydzielanie hormonów stresu –adrenaliny i kortyzolu. Jedna minuta śmiechu to do 45 minut późniejszego rozluźnienia. Do tego dochodzi dobroczynny wpływ na zdrowie somatyczne. Lista jest długa: uśmiech stymuluje układ odpornościowy, m.in. zwiększając w organizmie stężenie ciał odpornościowych, np. immunoglobuliny A, przeciwciała zapobiegającego chorobom górnych dróg oddechowych. Mobilizuje organizm do walki z chorobą, przyspiesza rekonwalescencję. Śmiech ma też udowodnione właściwości przeciwbólowo i działa łagodząco na objawy wielu chorób i dolegliwości: migreny, astmy, alergii, bezsenności, reumatoidalnego zapalenia stawów, wrzodów żołądka i dwunastnicy. Uśmiech masuje narządy, aktywizuje wiele mięśni i odchudza - obliczono, że kwadrans śmiechu o umiarkowanym natężeniu pozwala spalić od 15 do 50 kilokalorii.
Terapeuci od śmiechu
Te dobroczynne zalety uśmiechu do swojej codziennej pracy zaprzęgają „śmiechoterapeuci” – działacze Fundacji „Dr Clown”, którzy w przebraniu „Doktora Clowna” pomagają potrzebującym.
– Zanosimy uśmiech tam, gdzie jest on najbardziej potrzebny – chorym w szpitalach, niepełnosprawnym w placówkach specjalnych, osobom w trudnej sytuacji, przebywającym w placówkach pomocowych. „Terapia śmiechem”, którą praktykują nasi przeszkoleni „Doktorzy Clowni”, to połączenie interaktywnych zabaw, wspierających rozmów, elementów klaunady, iluzji, jogi śmiechu, relaksacji i innych metod, które pomagają naszym podopiecznym zapomnieć o bólu, samotności, trudnościach, wesprzeć ich w zdrowieniu i przezwyciężaniu trudności. W tym roku obchodzimy 20-lecie tej działalności – opowiada Anna Czerniak, prezes Fundacji „Dr Clown”.
O FUNDACJI „DR CLOWN”:
Fundacja „Dr Clown” od 1999 roku prowadzi program „Terapii śmiechem” w szpitalach, placówkach specjalnych, edukacyjnych i opiekuńczych. Fantazyjnie przebrani, przeszkoleni wolontariusze Fundacji koją lęk i likwidują napięcia spowodowane trudną sytuacją osób zmagających się z chorobą i trudnościami życiowymi. Każdego roku „Doktorzy Clowni” docierają do 58 000 podopiecznych w 150 szpitalach i różnego typu placówkach w ponad 80 miastach w całej Polsce. Motto Fundacji „Dr Clown” brzmi: Uśmiech leczy!
W tym roku Fundacja świętuje 20-lecie działalności.
Fundacja wraz z wolontariuszami wielokrotnie odwiedzała też dzieci w szpitalu w Ustrzykach Dolnych oraz Lesku - dziękujemy!
FOT. FUNDACJA DR CLOWN
