Ustrzyki Dolne
piątek, 8 lipca 2016

Dzieci z Łanowic w Polanie

Dzieci z Łanowic w Polanie<br/>fot. Karolina Smoleńska
fot. Karolina Smoleńska

Na początku czerwca z inicjatywy Tadeusza Kusego gościliśmy w Polanie grupę polskich dzieci z Łanowic na Ukrainie wraz z opiekunami.

Do Polany młodzież z Łanowic przyjechała trzema busami. Jeden prowadził Walery Tracz, drugi Tadeusz Kusy a trzeci Jacek Ostaszewski z Czarnej, również bardzo zaangażowany w całe to wydarzenie. Po obiedzie w Domu Młodzieżowym zaplanowana była wycieczka do stadniny koni huculskich Serednie, ale deszcz spowodował, że zamiast jazdy konnej został zorganizowany grill z kiełbaskami. Wyszło to nawet na dobre gdyż dołączyła się młodzież z Polany a ksiądz dyrektor Jarosław Wnuk prowadził integracyjne zabawy. Potem nasza młodzież przejęła inicjatywę i wszyscy bawili się już na całego.

W drugim dniu wraz z przewodnikiem Karoliną Smoleńską grupa pojechała do Łopienki gdzie wysłuchała historii cerkwi, cudu łopieńskiego oraz łopieńskich odpustów. Niemałą atrakcją okazały się zdjęcia w starej lipie. Następnym przystankiem była przełęcz Wyżniańska. Tam podeszliśmy do miejsca widokowego, omówiliśmy panoramę i oczywiście nie obyło się bez pamiątkowych zdjęć. Do schroniska już nie poszliśmy, choć  mieliśmy tam zaoferowaną darmową herbatkę, trzeba było spieszyć się do zagrody żubrów do Mucznego, aby zdążyć na karmienie. W zagrodzie czekała już na nas zawsze chętna do pomocy i bardzo ciekawie opowiadająca o żubrach Ewelina Baran z Nadleśnictwa Stuposiany. Udało nam się zobaczyć żubry naprawdę z bliska, były też maluchy - najmłodszy miał tylko 4 dni. Na koniec dzieciaki dostały jeszcze od pani Eweliny gadżety z Nadleśnictwa.

Następnie zjedliśmy pyszny dwudaniowy obiad z deserem ufundowany przez właścicieli karczmy Carpatia w Mucznem. W karczmie czekał już na nas Andrzej Luks z Nadleśnictwa Stuposiany, z którym przeszliśmy do ślicznego, nowego kościółka i tam słuchaliśmy opowieści o historii Mucznego i o bieszczadzkich niedźwiedziach. Następnie pojechaliśmy na punkt widokowy i podziwialiśmy panoramę bieszczadzkich połonin. Potem pojechaliśmy na torfowisko Tarnawa, po którym również oprowadzał nas Andrzej. Po tak pełnym emocjonujących przeżyć dniu pozostał już tylko powrót na kolację do Polany.

Trzeci dzień wycieczki - sobota zaczął się od porannego rejsu statkiem spacerowym Tramp, z którego grupa mogła skorzystać dzięki uprzejmości kapitana Tadeusza Gurgula. Następnym punktem programu był ośrodek Caritas w Myczkowcach udostępniony przez dyrektora ks.Bogdana Janika. Było zwiedzanie ogrodu biblijnego, zwiedzanie skansenu miniaturek cerkwi z terenu Polski, Ukrainy, Słowacji oraz oglądanie zwierząt w mini zoo. Potem obiad i chyba najbardziej przez dzieci oczekiwana w tym dniu dwugodzinna zabawa na basenie „Delfin” w Ustrzykach Dolnych.

Po powrocie do Polany odbył się grill, na który przyjechali starosta Powiatu Bieszczadzkiego Marek Andruch wraz z przewodniczącym Rady Powiatu Bieszczadzkiego Ryszardem Urbanem i pracownikiem powiatu Krzysztofem Mendziosem wraz z ogromnym pudłem cukierków dla dzieci z Ukrainy oraz wójt gminy Czarna Bogusław Kochanowicz. Był czas na rozmowy i na wspólne śpiewanie.

Czwarty dzień wycieczki - niedziela była zarazem dniem ostatnim. Po mszy świętej Walery Tracz zapowiedział występ dziewcząt z Ukrainy, które śpiewają tam w zespole. Dziewczęta w pięknych strojach zaśpiewały pięknie cztery polskie piosenki. Potem pan Walery wręczył prezent dla proboszcza w podziękowaniu za bezinteresowne przyjęcie grupy w Domu Młodzieżowym.

Po śniadaniu był czas na nadrobienie zaległości z dnia pierwszego, czyli wizytę w stadninie koni huculskich Serednie Małe. Wszyscy spróbowali swoich sił na końskim grzbiecie i mali i duzi, czyli i dzieci i dorośli, nawet dyrektor szkoły dosiadła jedną z kobył. Po koniach pozostał obiad w Domu Młodzieżowym i powrót na Ukrainę. Pozostaną wspomnienia i być może kiedyś spotkamy się znów...

Cały ten pobyt z tak wieloma atrakcjami nie mógłby się odbyć  gdyby nie zaangażowanie i pomoc wielu osób oraz współpraca na linii Polana – gmina – powiat.
Serdeczne podziękowania należą się Tadeuszowi Kusemu z Polany za pomysł, wielkie serce ogólne zaangażowanie, koordynację działań i bezinteresowny transport podczas całej wycieczki, Jackowi Ostaszewskiemu z Czarnej, za bezinteresowny transport podczas całej wycieczki i ogólną pomoc, ks. proboszczowi Stanisławowi Gołyźniakowi z Polany za bezinteresowne udostępnienie noclegów w Domu Młodzieżowym i zakup artykułów na grilla, staroście bieszczadzkiemu Markowi Andruchowi za pomoc finansową, Pawłowi Majewskiemu z Płocka za pomoc finansową, Marii Bocheńskiej – Jafiszow i Michałowi Jafiszow za pomoc finansową, wójtowi gminy Czarna Bogusławowi Kochanowiczowi za załatwienie darmowego obiadu w karczmie Carpatia, darmowego wejścia na basen, darmowego wejścia na szlak w Bieszczadzkim Parku Narodowym, właścicielom karczmy Carpatia w Mucznem państwu Krzysztofowi i Małgorzacie Gądek za darmowy obiad, kapitanowi Tadeuszowi Gurgulowi z Polańczyka za darmowy rejs statkiem, dyrekcji basenu „Delfin” w Ustrzykach Dolnych za darmowy wstęp, dyrektorowi Bieszczadzkiego Parku Narodowego Leopoldowi Bekierowi za bezpłatny wstęp na szlaki, Bogdanowi Mikrutowi z Polany za węgiel na grilla, ks. Bogdanowi Janikowi z Myczkowiec za darmowe wstępy do ośrodka Caritas i tańszy obiad, Bernadetcie Szkarłat z Polany za zakup artykułów na grilla i wykonanie zaproszeń, Lesi Ziębie i Iwonie Caban za bezinteresowne przygotowywanie posiłków, Romanowi Bocheńskiemu z Bukowca za wodę do picia, Ewelinie Baran z Nadleśnictwa Stuposiany za piękne opowieści o żubrach i gadżety, Andrzejowi Luksowi z Nadleśnictwa Stuposiany za wspaniałe opowieści i oprowadzenie po torfowiskach, Witoldowi Smoleńskiemu z Seredniego Małego za darmowe przejażdżki na koniach.

 

Dzieci z Łanowic w Polanie<br/>fot. Karolina Smoleńska
fot. Karolina Smoleńska
Dzieci z Łanowic w Polanie<br/>fot. Karolina Smoleńska
fot. Karolina Smoleńska
Dzieci z Łanowic w Polanie<br/>fot. Karolina Smoleńska
fot. Karolina Smoleńska
Dzieci z Łanowic w Polanie<br/>fot. Karolina Smoleńska
fot. Karolina Smoleńska
Dzieci z Łanowic w Polanie<br/>fot. Karolina Smoleńska
fot. Karolina Smoleńska
Dzieci z Łanowic w Polanie<br/>fot. Karolina Smoleńska
fot. Karolina Smoleńska
autor: ks