Czas na Strwiąż i legendę o Strwiążanie!

Mimo iż obowiązek sprzątania rzek i ich brzegów spoczywa obecnie na Państwowym Gospodarstwie Wodnym Wody Polskie (dawniej RZGW), mieszkańcy gminy Ustrzyki Dolne, od czterech lat spotykają się na Akcji Sprzątania Strwiaża. Dyrektor Łeszega, ma nadzieję, że w sobotę 28 kwietnia, pod ustrzyckim nadleśnictwem zjawi się jeszcze więcej osób niż w roku ubiegłym. – Z roku na rok jest nas coraz więcej, dlatego liczę znów na duża grupę mieszkańców naszej gminy – mówi dyrektor, który jest pomysłodawcą Akcji Sprzątania Strwiąża. – Nasza rzeka jest unikalna w skali kraju, bo jako jedna z dwóch wpada do Morza Czarnego, ma oryginalna nazwę i musimy zadbać o to, by nie była traktowana jak śmietnik lub ściek.

Jacek Łeszega dodaje, że od kilku lat widzi jak zmienia się podejście mieszkańców gminy Ustrzyki Dolne do rzeki. – Co raz więcej się nią interesujemy i zaczynamy o nią dbać, a to bardzo ważne, bo to znaczy, że wzrasta świadomość społeczeństwa. Jednak mogłoby być trochę lepiej, bo w tym roku zapewne pracy nam znów nie zabraknie i obawiam się, że nie minie nawet tydzień, a znów znajdziemy w niej jakieś odpadki. Jednak uważam, że nasza praca nie jest bezowocna, bo mieszkańcy gminy widzą w końcu potencjał tej rzeki.

Aby wzmocnić promocję rzeki Strwiąż, w BCTiP stworzono legendę o Strwiążanie. – O Ustrzykach Dolnych jest mało legend, a wiadomo, że takie historie najlepiej wpadają w pamięć zarówno małym jak i dużym. Wystarczy popatrzeć na legendy Andrzeja Potockiego o „Stuposianie” lub „Biesy i Czady czyli jak powstały Bieszczady”, jak one żyją i ładnie funkcjonują w społeczeństwie. Dlatego postanowiliśmy stworzyć legendę o Strwiążanie, synu Strwiąża, który wieczorami przechadza się nad rzeką, szukając ukojenia i swojej zapłaty za pozyskaną dla wioski wodę. Dodatkowo, postanowiliśmy zrobić statuetkę Strwiążana, którą zaprojektowała i wykonała Maria Romanów. (cała legenda tutaj)

Zaproszenia na Akcję Sprzątania Strwiąża zostały rozesłane już na początku kwietnia. Wysłano je m.in. do sołtysów, jednostek, stowarzyszeń i przedsiębiorców. - Nie może być zgody na to, by do Strwiąża wpuszczano ścieki i wyrzucano śmieci, a cała odpowiedzialność spadała tylko na Urząd Miejski. Mam nadzieję, że w Akcję Sprzątania Strwiąża znów włączą się mieszkańcy oraz bieszczadzkie Starostwo Powiatowe, które ma w końcu u siebie wydział ochrony środowiska – kończy dyrektor Łeszega.

„Mając na uwadze zachowanie walorów przyrodniczych oraz dbanie o jedną z wizytówek naszego miasta, do której bez wątpienia możemy zaliczyć rzekę Strwiąż, jak co roku zachęcamy do wzięcia udziału w Akcji Sprzątania Strwiąża. Jednocześnie dziękujemy wszystkim sołectwom, jednostkom, organizacjom, stowarzyszeniom, przedsiębiorcom i osobom prywatnym, które od lat chętnie angażują się w niniejszej sprawie. (…) Wierzymy, że wspólnymi siłami możemy oczyścić Strwiąż z odpadów w nim zalegających i przywrócić mu dawną świetność, dlatego liczymy na Państwa obecność” – napisał w zaproszeniu do różnych instytucji burmistrz Ustrzyk Dolnych Bartosz Romowicz.

W tym roku wszyscy, którzy chcą wziąć udział w Akcji Sprzątania Strwiąża spotkają się pod budynkiem Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne o godz. 9:45, stamtąd ruszymy w dół koryta rzeki. Cała akcja zakończy się wspólnym ogniskiem przy świetlicy w Brzegach Górnych o godz. 14:00.

Organizatorzy przygotowali transport na trasie Ustrzyki Dolne, Krościenko, Brzegi Dolne oraz worki na śmieci i wywóz odpadów.

Organizator: Burmistrz Ustrzyk Dolnych oraz Bieszczadzkie Centrum Turystyki i Promocji.
Współpraca: Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne, Pozytywnie Zakręceni Mieszkańcy Brzegów Dolnych, Stowarzyszenie Homo Homini, Stowarzyszenie Aktywni dla Bieszczad, Biblioteka Publiczna w Ustrzykach Dolnych, Straż Rybacka Powiatu Bieszczadzkiego, Straż Graniczna Krościenko, Koło Wędkarskie „Strwiąż”, Koło Wędkarskie „Sazan”, Sołectwo Krościenko, MPGK oraz osoby prywatne.
Patronat medialny: Gazeta Bieszczadzka