Ustrzyki Dolne
czwartek, 31 października 2019

Czarna. Zlikwidują żeremie. Woda zalewa pola i drogę.

Czarna. Zlikwidują żeremie. Woda zalewa pola i drogę.

Bobry są zwierzętami chronionymi, jednak ich populacja w Bieszczadach od dawna daje się we znaki mieszkańcom. W wyniku ich działań doszło do długotrwałych zalań pól m.in. w gminie Czarna.

Urząd Gminy Czarna z uwagi na powtarzające się skargi mieszkańców na szkodniczą działalność bobrów niejednokrotnie zgłaszał problemy z tymi zwierzętami do administratora cieków naturalnych tj. PGW Wody Polskie. Jednym ze wskazanych miejsc do usunięcia tam bobrowych i zatorów jest teren wsi Michniowiec. Przede wszystkim chodzi o zabezpieczenie przed podtopami jedynej drogi powiatowej prowadzącej do miejscowości Michniowiec i Bystre.

Jak informują na stronie internetowej urzędnicy, ta droga jest użytkowana przez mieszkańców, ale także przez wszystkie służby zapewniające porządek i bezpieczeństwo publiczne. Dla Straży Granicznej jest to jedyna droga prowadząca do granicy państwa. Kolejnym problemem jest fakt, że przez działalność bobrów, z roku na rok rolnikom zostaje pomniejszony areał zgłaszany do dopłat bezpośrednich do gruntów rolnych, a podczas ostatniej modernizacji granic został im odebrany grunt trwale zajęty przez wody płynące na rzecz Skarbu Państwa.

Z informacji uzyskanych od Kierownika Nadzoru Wodnego w Ustrzykach Dolnych wynika iż zakończono pierwszy etap realizacji prac utrzymaniowych realizowanych na ciekach znajdujących się w administracji Zarządu Zlewni w Przemyślu. Prace na terenie gminy będą kontynuowane, po to zapewnić swobodny spływ wód i zabezpieczyć tereny rolnicze przed podtopieniami.

FOT. UG CZARNA

 

Czarna. Zlikwidują żeremie. Woda zalewa pola i drogę.
Czarna. Zlikwidują żeremie. Woda zalewa pola i drogę.
Czarna. Zlikwidują żeremie. Woda zalewa pola i drogę.
Czarna. Zlikwidują żeremie. Woda zalewa pola i drogę.
Czarna. Zlikwidują żeremie. Woda zalewa pola i drogę.
autor: oprac. PK
źródło: UG Czarna