Adam Pęzioł jest jednym z głównych kandydatów na stanowisko wojewody podkarpackiego. Jak nieoficjalnie dowiedziała się Gazeta Bieszczadzka były prezes Bieszczadzkiej Agencji Rozwoju Regionalnego, ma duże szanse na objęcie nowej funkcji.
Adam Pęzioł od lat jest związany z Ustrzykami Dolnymi. Funkcję wojewody pełnił już kilkukrotnie, był wojewodą przemyskim i wojewodą opolskim oraz wicewojewodą krośnieńskim. Ukończył administrację na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Jest wieloletnim wykładowcą w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. W 2006 został prezesem Bieszczadzkiej Agencji Rozwoju Regionalnego w Ustrzykach Dolnych. Jest również założycielem tej instytucji. W 2015 został prezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie.
W 1998 r., kiedy tworzona była mapa powiatów, Adam Pęzioł zaproponował premierowi powołanie powiatu bieszczadzkiego z siedzibą w Ustrzykach Dolnych wykluczając Lesko. Ostatecznie utworzono dwa powiaty. Adam Pęzioł należał kolejno do Unii Demokratycznej, Unii Wolności, SKL, AWS i Platformy Obywatelskiej. W 2004 r. przegrał z Elżbietą Łukacijewską wybory na przewodniczącego podkarpackiej PO. Z PO odszedł przed objęciem stanowiska w resorcie finansów w rządzie Jarosława Kaczyńskiego z PiS.
Oprócz Adama Pęzioła, podkarpackie kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości pod uwagę bierze jeszcze: Ewę Draus obecnie radną sejmiku podkarpackiego i byłą wojewodę podkarpacką, Alicję Wosik obecnie szefową Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej oraz byłą wicewojewodę podkarpacką wcześniej z PSL i Zbigniewa Nawrockiego byłego dyrektora Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie, a obecnie wykładowcę w Państwowej Wyższej Szkole Wschodnioeuropejskiej w Przemyślu.
